Patchwork

Z pamiętnika: narzuta w niedźwiedzie łapy

Była to moja druga tak wielka praca. Zobaczyłam filmik Jeny Doan jak uszyć takie cudo i od razu przystąpiłam do działania. Nie ukrywam, że ta pani jest moim guru. Uszyłam kilka rzeczy według jej tutoriali, ucząc się i ćwicząc umiejętności.

Do jej uszycia wykorzystałam tkaniny Roberta Kaufmana, biały, granatowy (Marine) i zestaw tkanin o nazwie Fusions, drukowaną w malutkie gałązki z liśćmi. Jak zobaczyłam je na żywo, oniemiałam, szkoda je było ciąć na tak małe kawałeczki :). Oraz biały w beżowe listki. Wypełnienie jest bawełniane. Wymiary: 156×192 cm. Pikowałam w szwach. Ponieważ były to moje początki to nie jest idealnie ale wiadomo – z pędzącego konia itd. Lamówka przyszyta ręcznie po lewej stronie.

11 komentarzy

Skomentuj Kamila Piotrowska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *