Zakupiłam materiał, z którego wcześniej nie szyłam, na próbę aby zobaczyć i sprawdzić jak to jest. No i spodobał mi się! Jest miękki, miły w dotyku, szyje się raczej bezproblemowo a wyroby sprawiają wrażenie “profesjonalnych”.
Najpierw powstała jedna torba. Nie poszłam spać dopóki jej nie skończyłam :). Kolejnego dnia następna.
Torba usztywniona jest wigofilem, w środku ma podszewkę bawełnianą i małą kieszonkę. Całość zapinana na zamek. Klapka ma zapięcie magnetyczne. Pasek jest długi i oczywiście ma regulację. Co ciekawe torba jest całkiem pojemna, choć z zewnątrz na to nie wygląda.
One Comment
Pingback: