Drugie drzewo, które powstało na naszym ostatnim wyjeździe patchworkowym. Poszłam za ciosem i spróbowałam ponownie zmierzyć się z tematem (pierwsze próby możecie zobaczyć w starszym wpisie). Technika ta jest łatwa, przyjemna i można się nią bawić. Z jej pomocą można stworzyć niezwykle malarskie obrazki. Pikowanie to przysłowiowa wisienka na torcie. Pozwala dodać brakujące detale, wyodrębnić i podkreślić linie. To na tym etapie wyłania się prawdziwa treść. Wymiary 51×43 cm. Teraz mam dwa piękne obrazki.
Technika ta bardzo przypadła mi do gustu, mam nadzieję, że jeszcze po nią sięgnę.