Z mchu i paproci

Wzięłam udział w zabawie zorganizowanej przez Stowarzyszenie Polskiego Patchworku. Zasady były proste, każdy uczestnik przekazał kupon materiału, który został podzielony na cztery a ten następnie pomieszany z innymi. Takim sposobem otrzymałam cztery różne tkaniny, które musiałam użyć w projekcie dodając swoje.

Ciekawy temat, ładne szmatki. Mech i paprocie skojarzyły mi się oczywiście z lasem i wycieczkami, za którymi przepadam. Dlatego u mnie są szyszki i wiosennie kwitnące drzewa.

Jej wymiary to 50×70 cm. Szyszki powstały metodą szycia na papierze, wzór znalazłam tutaj. Materiały, które otrzymałam użyte są w największej szyszce oraz w lamówce (jednokolorowy zielony).

Moja praca oraz pozostałe będą prezentowane przez Leśny Ogród Botaniczny “Marszewo” przez całe lato na różnych imprezach przez nich organizowanych.

13 komentarzy

Papierowa Łowczyni

12 czerwca 2019 at 12:52 Odpowiedz

Cudowna praca. Dziewczyno ale Ty masz ogromny talent 😍💖

Ania

12 czerwca 2019 at 12:54 Odpowiedz

Gratuluje talentu i zdolności 🙂 u mnie to dwie lewe ręce 🙂 mimo tego że chęci były to strach było ludziom pokazać 🙂
- Marzena
  
  12 czerwca 2019 at 14:12 Odpowiedz
  
  Cudowna. Masz talent. Zazdroszczę☺️
- Kamila Piotrowska
  
  12 czerwca 2019 at 22:32 Odpowiedz
  
  Moje prace na początku też nie były najlepsze ale powoli doszłam do wprawy :).
Kamila Piotrowska

12 czerwca 2019 at 22:28 Odpowiedz

Dziękuję 🙂