Liść klonu od dawna miałam na oku, zachwycam się każdą realizacją z tym motywem. Każdy jest inny i jedyny w swoim rodzaju. Przyszedł czas i na moją wersję.
Do ich uszycia wybrałam resztkę materiałów przeze mnie ufarbowanych, oraz prześcieradło, które przeleżało pewnie 20 lat w szafie nigdy nie używane.
Powstały dwie zazdrostki o wymiarach 57×35 cm, długość pętelki 7 cm. W dzień na oknie wyglądają jak witraż i to jest chyba najpiękniejsze.
Wzór znajdziecie tutaj. Reszta już należy do Was.
Zdecydowanie pora roku wpływa na moje szyciowe decyzje.
2 komentarze
emilia
Witrażowo 😀 i pięknie
Kamila Piotrowska
Tak miało być, dziękuję 😀