• Patchwork

    Jeżówka

    Mała forma, kolorowe tkaniny, które tnę na cegiełki bardzo mnie wciągnęły. Temat przyrody a przede wszystkim kwiatów jest wdzięczny. Dlatego też na gwiazdę mojej kolejnej kartki wybrałam jeżówkę. Kartka jest mała o wymiarach 10×10 cm i poleciała z życzeniami urodzinowymi do Mai ♥️. Maju jeszcze raz wszystkiego najlepszego 😘.

  • Patchwork

    Wiosna, wiosna – ach to ty!

    Kolejnym tematem kartki w naszej grupie patchworkowej są słowa refrenu piosenki Marka Grechuty “Wiosna, wiosna – ach to ty”. Tym razem moją pracę otrzymała Gosia. Wykonałam ją inspirując się mozaiką i w takim duchu powstała, niemniej innym skojarzyła się z witrażem. Praca nad nią przypomniała mi dzieciństwo, kiedy z kolorowego papieru wyrywało się kawałki i przyklejało na karton. Ja robiłam tak samo tylko zamiast papieru miałam materiał, a zamiast kleju – flizelinę dwustronnie klejącą. Całość przeszyłam nićmi w dopasowanych kolorach. Tak jak poprzednie kartki ta również ma na odwrocie kartonik, na którym wypisałam życzenia. Wymiar 12,5×15,5 cm.

  • Patchwork

    Poduszka z kawałków

    Pewnego pięknego dnia wymyśliłam sobie, że skoro tak sumiennie zbieram resztki (nawet te najmniejsze), to przydałoby się je pozszywać. Głowa paruje od kombinowania 🤯. Niby będzie fajne, już to widzę, ale robota zupełnie nie dla mnie. Muszę przemyśleć swoje zbieractwo i ustalić granice 😆. Od jakiej wielkości skrawki będą się nadawać? Mimo tych trudów jest to moja najbardziej ulubiona poszewka na poduszkę. Standardowo 40×40 cm, plecki zapinane na guziki, pikowałam lotem trzmiela.

  • Patchwork

    No cóż, znowu poduszki

    Taka to chyba właściwość patchworku, że szyjemy w kółko “to samo”. Jednak to samo to tylko pod względem użytkowym, a z wyglądu to zupełnie coś innego 😝. Któż nie lubi położyć na kanapie nowej poduszki w ulubione kwiaty. Myślę, że większość z nas. Dlatego też postanowiłam, że obdaruję nimi najbliższą rodzinę na święta. Poduszki uszyte z pięknej patchworkowej bawełny, ocieplina bawełniana, pikowane w szwach, plecy na zakładkę. Wymiary 40x40cm.

  • Patchwork

    Poduszka w rybki

    W weekend uszyłam cukierkową poduszkę, do której powstania zainspirował mnie – materiał. Do wzoru z nadrukiem rybek na fioletowym tle dobrałam trzy solidy w odcieniu różowym. Ponieważ kolory te występują również w rybkach całość współgra idealnie. Uszyłam ją tnąc materiał po łuku w fale imitujące morze. Technika ta bardzo mi się podoba i mam już trochę wprawy, ponieważ kilka razy ją wykorzystałam w swoich pracach. Po niespiesznym szyciu kolejnym etapem było wykonanie kanapki, spięcie agrafkami oraz pikowanie. Ostatnim krokiem jest wykonanie i przyszycie pleców. Zdecydowałam się na zapięcie na guziki, dobrze trzyma i ładnie formuje poduszkę. Na koniec przestebnowałam dookoła, lubię takie wykończenie.

  • Patchwork

    Torba z gwiazdą 2

    Dwa bloki, dwie torby, tym razem w niebieskiej odsłonie. Od poprzedniczki różni się wzorem pikowania i rozmiarem, jest troszkę większa. Która wersja kolorystyczna fajniejsza? Trudno mi się zdecydować, obie mi się podobają. 🙃

  • Patchwork

    Torba z gwiazdą

    Potrzeba szycia czasami jest tak wielka, że człowiek siada i szyje. Zazwyczaj bez planu, aby się tylko zaspokoić, co dalej pomyśli się później. Pewnej soboty wybrałam materiały, usiadłam i uszyłam blok patchworkowy (a właściwie dwa), który jak zwykle nie dawał mi spokoju. Co dalej? Stał się ozdobą torby! 🥰 Kilka spraw technicznych. Uszyłam ją z materiału bawełnianego, w środku jest podszewka. Czasami lubię jak torba jest miękka i trzyma kształt jak się ją postawi i tak jest w tym przypadku. Taki efekt uzyskałam usztywniając ją cieniutką gąbką. Uszy też ją mają, dzięki temu nie będą się zwijać i będzie się komfortowo nosić. Wielkość jak wszystkie moje torby “na oko”. Jest…

  • Szydełko

    Świąteczne wariacje

    Chociaż już po świętach muszę o niej wspomnieć. Zrobiłam niewielką zazdrostkę do kuchni, bo to moje ulubione okno na tego typu ozdoby. Tym razem wersja świąteczna i w roli głównej wzór norweskiego swetra oraz renifery. Bardzo mi się podoba. Do kompletu dorobiłam choinkę a resztę ozdób wyciągnęłam z szafy. Wykonałam je tradycyjnie z kordonka Muza 20 z Ariadny – innej nitki już nie używam, gdyż z tej moje prace wychodzą idealne.

  • Patchwork

    Okładka na zeszyt

    Niby nic a jednak cieszy. Kiedy nie ma się czasu, chęci, motywacji, jest tylko szaro i buro należy wybrać niewielki projekt – u mnie nim była okładka. Oczywiście to nigdy nie dzieje się szybko, bo jest to cały proces przez który trzeba przejść. I to jest w nim wspaniałe! Wciąga nas z każdym pomysłem, wyciągniętą szmatką, doborem wzoru, cięciem, układaniem, zszywaniem i prasowaniem. Aby na końcu zorientować się, że czas upłynął a my nie wiemy kiedy. Wykonana praca przynosi radość a efekty przekraczają wyobrażenia. Moje okładki uszyłam z batików o nasyconych kolorach. Jedyny wzór to serce reszta to wariacja, którą wymyślałam na bieżąco. Tak się wciągnęłam, że uszyłam dwie wersje…

  • Patchwork

    Poduszka z kwiatkiem

    W kolorach żółtym i pomarańczowym byłby słonecznikiem, ale że zabrakło mi kolorów w odpowiedniej tonacji, to mamy wariację na temat. Wzór zobaczyłam na Instagramie u Quilts by Critter, a jego nazwa to Scenic Road. Nie jest trudny – składa się z bloków HST i kwadratów, więc rozrysowałam go i uszyłam. Poduszka jest duża, wymiary to 50×50 cm. Do jej uszycia wykorzystałam nawet 20 letnie prześcieradło. Poszewka jest zapinana na zamek, który znajduje się w jej podstawie. Dzięki temu łatwiej jest włożyć tak dużą poduszkę.