Mam pewne “tyły” w publikowaniu moich uszytków, bo torby te cieszą już od pół roku obdarowane osoby. Ale nic to, muszą tutaj znaleźć swoje miejsce :). Pewnego dnia Ola pokazała mi torbę, którą jej podarowałam wieki temu. Rączki miała już całkiem podarte, ale nadal była w użyciu. Bardzo mnie to rozczuliło – miło wiedzieć, że rzeczy te się podobają. Uszyłam więc nową z okazji urodzin, tak jakoś wyszło. Drugą została obdarowana Pani, która z kolei uszczęśliwiła nas olbrzymią ilością pigwy. Pigwówka i dżem wyszedł niezły. Trzecia dla bratowej na śniadanko do pracy. Wersja zmniejszona, niemniej pojemna.
-
-
Torebki
Dawno nic nie pisałam a obiecałam sobie publikować regularnie. Niestety strasznie ciężko jest zachować tę regularność. Pomimo tego spróbuję i dziś (choć już można je było zobaczyć) napiszę o ostatnich torbach. Moje eksperymenty i pomysły lądują jako ozdoba tych użytkowych rzeczy. I tak zwykła torba na zakupy wchodzi w inny wymiar. Uszyłam dwie, wielkość ok. A4, niestety nie zmierzyłam, robiłam na “oko”. Ich ozdobą są pojedyncze kwiaty, których elementy wycięłam z materiału, ułożyłam, przykryłam tiulem i przeszyłam czarną nitką. Trzeba będzie uważać przy prasowaniu, bo tiul może się stopić. Elementy nie zostały podwinięte (mają surowy brzeg) i jak nic będą się strzępić. Ale tak ma być. Torebki oczywiście nie leżą…
-
Torba z gwiazdą 2
Dwa bloki, dwie torby, tym razem w niebieskiej odsłonie. Od poprzedniczki różni się wzorem pikowania i rozmiarem, jest troszkę większa. Która wersja kolorystyczna fajniejsza? Trudno mi się zdecydować, obie mi się podobają. 🙃
-
Torebki
Która z nas, mała czy duża – nie lubi torebek? Ja lubię i szyć i nosić. Z okazji urodzin dwóch dziewczynek uszyłam dwie identyczne torebki na długim pasku zapinane na zamek. Materiał to poliester wodoodporny z pięknym nadrukiem syren, w środku podszewka bawełniana w żółwie. Wielkość odpowiednia aby przechować cukierki i inne skarby. Dla nieco większej uszyłam ponownie torebkę na pas z nadrukiem fig. Pierwszą niestety zjadł pies. W środku podszewka bawełniana z małą kieszonką oraz smycz na klucze. Ostatnia dla mnie z błyszczącej ekoskóry w kolorze chabru. Bardzo elegancka i dosyć pojemna. Obie z regulowanym paskiem.
-
Torby na zakupy
Wymyśliłam, że ozdobię je panelem z aplikacją. Zaczęłam od mewy. Mieszkam nad morzem więc mewy są wszędzie: na plaży, w parku, a nawet na moim osiedlu. W zasadzie na osiedlu jest ich nawet jakby więcej, bo to tutaj zakładają gniazda i wychowują młode. Drą się przy tym niemiłosiernie od 4 rano i nie dają spać. Stopery w pogotowiu to standardowe letnie wyposażenie sypialni. Nie polecam – 2/10 😉 . Drugim okazem, który trafił na moją torbę jest rudzik. Rudzika każdy zna, a jak nie zna to niech pozna. To mały ale całkiem uroczy ptaszek, do tego pięknie śpiewa. Kolejny panel uszyłam z kwiatami. Płatki kwiatów to ufarbowane przeze mnie tkaniny.…
-
Torby w fale
Trochę jak falujące morze nad którym lubię spacerować. Wzór ciekawy i efektowny u mnie ponownie się pojawił, tym razem będąc gwiazdą i ozdobą torby. Uszyłam dwie, jedna wzięła udział w wymiance zorganizowanej przez naszą lokalną grupę patchworkową, a druga powstała dlatego, że jedna to przecież za mało ;). I choć obydwie uszyłam w sierpniu ubiegłego roku, to drugą dokończyłam dopiero teraz, wystarczyło doszyć rączki. Uszyłam je z bawełny, mają podszewkę, rączki z taśmy nośnej, dosyć pokaźnych rozmiarów.
-
Torba z koszuli
Co skłoniło mnie do wykorzystania koszuli? Przede wszystkim wzornictwo, mamy tu bowiem mnogość wielobarwnych i monochromatycznych kratek. Formy te zawsze bardzo mi się podobały, do tego wykonane są z bawełny a takiej tkaniny szukałam. Z koszul można uszyć też patchwork i taki jest też mój plan, ale to na później. Teraz potrzebowałam czegoś szybkiego co rozweseli i rozjaśni ponure, za krótkie dni. I udało mi się :). Pierwsza torba powstała z koszuli flanelowej, bawełnianej. Miała kieszenie więc i torba ma jedną, idealną na kartę lub listę zakupów. Jej ozdobnym elementem jest listwa z guzikami oraz wspomniana kieszeń. Polecam torby wykonane z materiału. Są wielorazowe, miękkie, lekkie, pojemne, wytrzymałe, ładne i…
-
Torba z kotem
Torba z kotem dla miłośniczki kotów i koloru czarnego. Jest niewielkich rozmiarów, w sam raz aby pomieścić drugie śniadanie czy inne drobiazgi. Wzór od Jenny Doan szybki i łatwy, jak zwykle polecam. Moją inwencją twórczą było przyszycie żółtych oczu z guzików, wyhaftowanie pyszczka i przyszycie odstających wąsów z filcu. Prawda, że mu dobrze z oczu patrzy?
-
Chabrowa torba
Kiedy na jednej z grup zobaczyłam ten materiał, oczami wyobraźni widziałam już co z niego powstanie. Eko skóra w kolorze chabrowym z metalicznym połyskiem, co mnie zdziwiło, bardzo miękka i miła w dotyku. Wstyd się przyznać, ale w półce przeleżała rok. W końcu uszyłam torbę. Nie kombinowałam z formą, bo sam materiał bardzo mi się podobał, postawiłam na prostotę. Ma długie uszy na ramię oraz kółeczka na dopinany długi pasek. Można wtedy nosić przez ramię i będzie jeszcze wygodniej. Zapinana jest na zamek. W środku dwie kieszonki również na zamek oraz smycz z karabińczykiem do zapięcia kluczy. Podszewka bawełniana w kolorze niebieskim w białe kropeczki. Nie usztywniałam jej. Wymiary to:…
-
Torby z sercem
Nadchodziły Walentynki, wszędzie pojawiał się motyw serca. I mnie porwał ze sobą :). Użyłam go do uszycia toreb na zakupy, śniadanie lub dokumenty. Lubię szyć torby, są praktyczne, ekologiczne, ładne i mieszczą się do kieszeni lub torebki aby być zawsze pod ręką. Moje mają dodatkowo miękkie rączki by przy większych ciężarach nie wpijały się w dłonie. Torby są całkiem pakowne. A wzór serc znajdziecie tutaj.