• Patchwork,  Szycie

    Kwiatek dla mamy

    W ostatnim czasie nasze mamy miały urodziny więc w prezencie uszyłam im po poduszce. Punktem wyjściowym był materiał w wiosenne kwiaty, które wyglądają jakby były namalowane farbami, mają bardzo żywe kolory i są cudowne. Zastosowałam technikę Dresden Plate. Tło to Grunge z Mody jest ciemniejsze i pięknie eksponuje centralny motyw. Tył poduszki zapinany na guziki. Wymiary: 40×40 cm. Uszyłam je na początku lutego więc zdjęcia w scenerii zimowej. Prezent wręczony, nadszedł czas aby się pochwalić. Oczywiście mamy zachwycone :).

  • Patchwork

    Poduszka Corner Garden

    W Nowy Rok wchodzę z kolejną odsłoną poduszki z blokiem Corner Garden. Uszyłam ją zgodnie z propozycją kolorystyczną Robin Pickens. Podobały mi się mocne, nasycone kolory, takiej poduszki jeszcze nie miałam :). Powstała z tego co znalazłam w domu, tło to Grunge firmy Moda – jest piękny, pozostałe kolory to Robert Kaufman. Ocieplina bawełniana. Z tyłu poduszki popelina bawełniana. Pikowanie w szwach. Zastosowałam zapięcie na guziki. Ciągle się zastanawiam jakie wykonanie jest najlepsze na plecy poduszki: zakładka, zamek czy guziki. Długo moim ulubionym sposobem był zamek, teraz jednak stawiam na guziki. Życzę Wam wszystkiego dobrego, dużo zdrowia, głowy pełnej pomysłów i nowych realizacji robótkowych, które przyniosą wiele radości.

  • Patchwork

    Poduszka Corner Garden

    W ostatnim czasie jestem pod urokiem pewnego bloku, który rozbudził moją wyobraźnię. Blok nazywa się Corner Garden, zaprojektowany przez Robin Pickens dla Mody. Jest on częścią większego projektu, który można znaleźć tutaj. Lubię kwiaty i przyrodę więc zabrałam się z zapałem do roboty. Wybrałam tkaniny w odcieniach szarości, delikatne, bo tak wyobraziłam sobie moje kwiaty. Robin przedstawiła również wiele kombinacji kolorystycznych, które pomogły mi wybrać najlepszy wariant. I oto co powstało: poduszka o wymiarach 40×40 cm, pikowana w szwach i troszkę inaczej, tył na zakładkę.

  • Patchwork

    Poduszka z widokiem

    Czas skończyć z tą ciszą i pokazać co ostatnio uszyłam, a jest to kolejna poduszka. Całkiem ciekawa i zupełnie inna od pozostałych. Jej historia rozpoczęła się od środkowego panelu, który w pudełku przeleżał ponad rok z innymi kawałkami tkanin pasujących do siebie. Przedstawia to co kocham, tataraki, jezioro, chmury nad nim wiszące i latające ptaszory na niebieskim niebie w słoneczku. Cudowny widok obleczony w miękkie zasłony. Widok z okna jaki chciałabym oglądać codziennie :D. Poduszka tradycyjnie ma wymiary 40×40 cm, w środku ocieplina bawełniana, przepikowana w szwach i w inne fantazyjne maziaje, tył na zakładkę.

  • Patchwork

    Jednorożec

    Wśród dziewczynek od jakiegoś czasu jest szał na motyw jednorożca, postać bajkowa i fantastyczna. Konik z piękną kolorową grzywą, dużymi oczami oraz rogiem. Otrzymałam zamówienie od bratanicy aby uszyć taką poduszkę, która będzie jej towarzyszyć podczas snu. Długo zastanawiałam się w jaki sposób ją wykonać, czy metodą aplikacji rysując taką postać, czy w jakiś inny sposób. Przyznam się, że chyba za bardzo się przejęłam. Na szczęście znalazłam gotowy wzór od Elizabeth Hartman pod nazwą Lisa the Unicorn w idealnej jak dla mnie technice wykonania. Wzór przeraża ilością elementów i wymaga skupienia podczas ich wycinania ale zszywanie to już sama przyjemność. Do jej wykonania użyłam batików, resztki po poprzednim projekcie oraz…

  • Patchwork

    Z pamiętnika: poduszka w peonie

    Do jej uszycia wykorzystałam materiał z nadrukiem peonii. Kwiaty, które każdy zna, niezwykle okazałe, cudowny zapach, intensywna bordowa barwa. Ja uwielbiam. Oprawiłam je w zieloną ramkę i wypikowałam w kratkę. Nic więcej nie potrzeba. Lubię takie szybkie projekty, jej wymiary to 40×40 cm.

  • Patchwork

    Poduszka

    Ostatnio wykorzystałam “Dresden Plate” do uszycia torby. Projekt tak mi się spodobał, że powstała jeszcze jedna rzecz – duża poduszka. Jestem nieco zaskoczona, ponieważ wzór ten mi się podobał, ale niespecjalnie pociągał. Jedna próba wszystko zmieniła :). Motyw ten był jednym z najpopularniejszych, wykorzystywanych w latach dwudziestych i trzydziestych w patchworku i do tej pory jest atrakcyjny i chętnie używany :). Wzór ten kojarzy się z kwiatem ze względu na elementy przypominające płatki wychodzące promieniście ze środka, dlatego też nazywany był również słonecznikiem, dalią lub astrem. Ja do uszycia mojego kwiatu użyłam pięknych jednokolorowych materiałów w odcieniu niebieskim. Plecki na zakładkę. Poduszka ma wymiary 50×50 cm. I leci na moją…

  • Haft krzyżykowy

    Z pamiętnika: poduszka w maki

    Moją wcześniejszą fascynacją było wyszywanie haftem krzyżykowym. Haftować zaczęłam dzięki cioci Basi, która pokazała mi jak to się prawidłowo robi i wciągnęła w ten świat. Sama do tej pory każdą chwilę wykorzystuje, aby skończyć kolejne piękne dzieło. U mnie powstało kilka obrazków, które ozdabiają moje ściany i parę mniejszych drobiazgów. Dzisiaj wspominam poduszkę, którą wyhaftowałam, ale jej nie uszyłam, bo wtedy jeszcze szyć nie umiałam. Zabrałam ją dziś na sesję fotograficzną do Parku Oliwskiego, piękne światło, tuż po deszczu, śpiew ptaków. Było cudnie 🙂

  • Aplikacja,  Patchwork

    Poduszka z aplikacją

    Technika aplikacji od dawna mi się podobała. W końcu nadszedł czas aby spróbować i wzięłam się do roboty. Wyciągnęłam kartkę, ołówek, cyrkiel i zaczęłam rysować, tym sposobem powstał projekt. Zakładałam uszycie dużej poduszki 50×50 cm, dlatego też na tło przygotowałam materiał w jednolitym kolorze uwzględniając zapasy na szwy. Kolejnym krokiem było przerysowanie wzoru na flizelinę z dwustronnym klejem, pamiętając o odbiciu lustrzanym. Następnie odpowiednie elementy naszego projektu przyprasowałam do wybranych kolorów tkanin, wycięłam po liniach i przyprasowałam do tła. Dużo roboty. Kiedy jest przyklejone zostało tylko przyszyć ściegiem zygzakowym lub takim drabinkowym jak ja użyłam. Technika jest świetna, można poszaleć i wygląda całkiem nieźle. Ponieważ jest to moja pierwsza taka…

  • Patchwork

    Poduszka?

    U mnie powstała kolejna mała forma, która różni się całkowicie od swoich poprzedniczek. Ile można o nich pisać? Nie wiem, ale ja uwielbiam je szyć i będą gościć często. Lubię, kiedy każda jest inna, choć do niedawna wydawało mi się, że fajnie jest jak są w parze. Dzięki małym rozmiarom mogę wypróbować przeróżne kombinacje, materiały, sposoby szycia, pikowania. I to jest to co lubię. Każda nowo stworzona poduszka jest małą przygodą. Pierwsza poduszka powstała z trójkątów z materiałów ze wzorem w leśno – jesienny motyw. Materiały bardzo dawno kupione, przeleżały bo nie miałam pomysłu na ich wykorzystanie. Wymiary standardowo 40×40 cm, w kanapce ocieplina bawełniana, pikowana w szwach. Plecy poduszki…