Aplikacja,  Patchwork,  Szycie

Torebki

Dawno nic nie pisałam a obiecałam sobie publikować regularnie. Niestety strasznie ciężko jest zachować tę regularność. Pomimo tego spróbuję i dziś (choć już można je było zobaczyć) napiszę o ostatnich torbach. Moje eksperymenty i pomysły lądują jako ozdoba tych użytkowych rzeczy. I tak zwykła torba na zakupy wchodzi w inny wymiar.

Uszyłam dwie, wielkość ok. A4, niestety nie zmierzyłam, robiłam na “oko”. Ich ozdobą są pojedyncze kwiaty, których elementy wycięłam z materiału, ułożyłam, przykryłam tiulem i przeszyłam czarną nitką. Trzeba będzie uważać przy prasowaniu, bo tiul może się stopić. Elementy nie zostały podwinięte (mają surowy brzeg) i jak nic będą się strzępić. Ale tak ma być.

Torebki oczywiście nie leżą w szafie, obecne właścicielki użytkują je tak jak należy – bez litości. I o to chodzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *